Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kagami
Przywódca Wampirów, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:30, 17 Paź 2010 Temat postu: Zebranie nr I |
|
Pustka, cisza... Wielka polana otoczona z każdej strony wysokimi drzewami. Na środku znajduje się wysoki, nienaturalnie okrągły i płaski na górze kamień. Przypomina wysoką kolumnę podobną do greckich jednak nią nie jest. Z dziwnego głazu spływa woda przypominająca strumyk. Wokół niego położone są niskie, płaskie także okrągłe kamienie, które razem ze wszystkim tworzą swego rodzaju krąg. Aktualnie panuje tu noc. Niebo jest odsłonięte i ukazuje piękno pełni księżyca komponującego się z milionami srebrzystych gwiazd, których światło pada na kamienny krąg.
Nagle wokół kolumny zebrała się gęsta, czarna mgła. Zaczęło zbierać się jej coraz więcej i więcej. Z tego nadmiaru uformował się smok, który wydał z siebie głośny ryk alarmujący iż wampiry w DreamCity muszą się zebrać. Właśnie tu, w tym miejscu. Jedna sekunda i smok zniknął, na jego miejscu pojawiła się dziewczyna o blond włosach. Stała na samej górze i wpatrywała się w dół. Dobrze wiedziała kto musi przyjść i cierpliwie czekała ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:32, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Narrander przyszedł najciszej jak się dało. Podbiegł do swojej mamy, ale się nie odezwał. Czuł, że tu się zaraz coś wydarzy, lecz jeszcze nie wiedział co. Usiadł na ziemi i cierpliwie czekał na dalszy przebieg wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Przywódca Wampirów, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:47, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na swojego synka i delikatnie, na czarnej mgle zleciała powolnie w dół. Uśmiechnęła się do niego miło i podeszła obok. - Jak na razie jesteśmy jedyni. - Powiedziała normalnym tonem, nie przejęła się tym zbytnio choć miała nadzieję, że reszta się pojawi co nie było jednak pewne. - Ale nie mamy co się tym przejmować. - Rzekła i położyła mu dłoń na głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:53, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- A kiedy się pojawią? Czy nie a ma w tej krainie więcej wampirów? - Spytał z czystej ciekawości. Może ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale mu to nie przeszkadzało. Musiał wiedzieć. Przecież nie byli tu sami... chyba. Pochylił lekko głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Przywódca Wampirów, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:09, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Szczerze mówiąc nie wiem ... - Odpowiedziała na pierwsze pytanie zgodnie z prawdą. Cóż, szczerze to zebranie było pierwsze i nie tak baaardzo ważne, ale zawsze lepiej jakby się ktoś zjawił. Bo to będą jedne z ważniejszych początków. - Jesteśmy my i jeszcze dwie wampirzyce. - To była druga odpowiedź. - Był jeszcze jeden chłopak, ale był. - Zaznaczyła ostatnie słowo swoim tonem głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akami
Dorosły
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:17, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
Gdzieś daleko między drzewami coś się ruszało. Zbliżało się, i po chwili można była zobaczyć że to dziewczyna. Kiedy podeszła jeszcze bliżej można było już dokładniej zobaczyć jej twarz, i detale na ubraniach. Akami po chwili wyszła z lasu, na polanę. Zmierzała w stronę chłopaka, i dziewczyny, najprawdopodobniej przywódczyni. Kiedy doszła do kręgu, zatrzymała się w nim, się ukłoniła w jednej ręce trzymając sztylet. Jej znak rozpoznawczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Przywódca Wampirów, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:42, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kagami podniosła wzrok czując czyjąś obecność. Zauważyła dziewczynę w czerwonym ubraniu o czarnych włosach. W ręce trzymała sztylet, ostrą broń, bardzo przydatną. Prawy kącik jej ust się podniósł tworząc delikatny uśmiech, w którym powoli zanikała radość. Gdy ta się ukłoniła Kag kiwnęła do niej głową. - Jak widzę nikogo więcej tu nie będzie... ale mówi się trudno. - Rzekła i westchnęła. - Usiądźcie ... Nie musimy stać, nie jest to aż tak ważne. - Sama usiadła na ziemi w siadzie skrzyżnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:14, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wiatr zawiał mocniej, rozrzucając czerwone liście i układając z nich koła, które wędrowały powolnie i leniwie dookoła polany. Wszystkie powędrowały ku Przywódczyni Wampirów, a tam stworzyły większą obracającą się kolumnę. Z maleńkich listków zmaterializowała się Shinra. Począwszy od nów, a zakończywszy na czubku głowy, stała tam z pustym i obojętnym wyrazem twarzy.
- Wzywałaś mnie. - Rzekła, wodząc wzrokiem po zebranych. - Rzeczywiście, nie będzie to trudne. - Rzekła trochę tajemniczo, by nastraszyć małego wampirka, a może nawet i nieświadomie ton jej głosu stał się trochę ironiczny, tajemniczy i powolny. Wampiry mają kryzys. Bo któż wstał z martwych, by popijać krew ludzką i zwierzęcą wprost z ich śmiertelnych ciał? Prawie nikt.
- Witam was, witam szanowną Przywódczynię waszej... grupy. - Rzekła, odwracając się ku nim, a wzrok jej zatrzymał się na wampirzycy. Jak gdyby nigdy nic usiadła gdzieś z dala od wampirzej społeczności i słuchała słów Kagami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Przywódca Wampirów, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:05, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kagami swoim wzrokiem obserwowała czerwone liście. W końcu zobaczyła Shinrę. - Shinra! - Powiedziała nieco głośniej i radośnie. - O jak ja Cię dawno nie widziałam. Aż na teście... czyli kiedy to było? Wczoraj. - Uśmiechnęła się jeszcze szerzej. - Tak... Masz rację. - Odwróciła się do dwóch wampirów (ale malutko... .__.). - To jest Shinra, Shinra jest Myślicielem i zaprosiłam ją na nasze małe zebranie. - Mówiła w skupieniu. Na początek takie ważniejsze, a potem inne sprawy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kagami dnia Sob 17:20, 30 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:18, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
@.@ Myślicielem? Jakaś nowa ranga? Ty! Czekaj! To pewnie jakiś spisek! Ja tu się pisałam na Myśliwego, nie Myśliciela, czy Filozofa jakiegoś! -.-
- Przepraszam, Kagami, ale ja jestem Myśliwym, nie Myślicielem. - Poprawiła ją uprzejmie. - Pozwolisz? - Spytała, podnosząc się szybko. Nie czekając nawet na odpowiedź, przeszła do rzeczy.
- Jako pierwszy Myśliwy w całej Krainie dostałam polecenie, by polować dla każdego z Klanów na tej wielkiej ziemi, którą mamy w posiadaniu. - Rzekła ironicznie, a wypowiedź jej robiła za wstęp tych ważnych wieści. - Wy jako pierwsi o tym wiecie, gdyż wykorzystałam wasze zebranie, do szybkiego poinformowania choć jednej z ras. Pytanie tylko: Gdzie mam zanosić wasze posiłki, które swoimi łapami dla was zdobędę? Skoro jeden Myśliwy będzie polował dla każdego z Klanów, może lepiej by było, gdybyśmy mieli wspólnych Myśliwych, lub chociaż grupy około dziesięcioosobowe, które polowałyby dla określonego Klanu. Każdy Klan będzie miał swoją spiżarnię, czy może wszystkie wspólną? - Spytała trzy obecne w tym oto miejscu osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kagami
Przywódca Wampirów, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:31, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
Hahaha xd Sorry !
- Ojjj... No tak, przepraszam. - Powiedziała przez śmiech. Tak, to według niej była śmieszna pomyłka. Miała jakiś taki dobry humor, ale musiała teraz być poważna. Właśnie dlatego teraz jej twarz miała na sobie stalową maskę nieokazującą żadnych emocji. - Tak więc to co powiedziała Shinra jest całkowitą prawdą. Jednak według mnie lepiej jak każdy Klan będzie miał osobną spiżarnię. W przyszłości mogą pokazać się problemy polegające na tym, że powiedzmy Anioły okradają Nimfy czy coś w tym rodzaju... Ale powiedzcie co Wy o tym sądzicie. - Odezwała się do dwójki zebranych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akami
Dorosły
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:59, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Akami usiadła, lecz cały czas trzymała sztylet w prawej dłoni. Zmierzyła Shinre zimnym wzrokiem, przecież to nie była wampirzyca, więc czemu miała by jej wierzyć? - Mi jet obojętnie. Ja radzę sobie ze znajdowaniem pożywienia. - powiedziała dosyć chłodno, z tego samego powodu co wcześniej. Akami przymknęła na chwilkę oczy, i westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:13, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wzrok jej przeszedł na Wampirzycę, która zabrała głos. Z każdą chwilą wzrok jej powinien stawać się chłodniejszy i oschlejszy, lecz tak się nie stało. Musiała być spokojna. Po co? A choćby po to, by przekonać do siebie innych.
- Nie wierzysz mi. - Stwierdziła dobitnie. - Czemu nie jesteś pewna co do mej uczciwości wobec was, skoro twój Przywódca mi wierzy? - Spytała, lustrując ją dokładnie. Neutralny i obojętny wzrok powędrował na resztę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soebi Gaabano-Silence dnia Sob 10:15, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akami
Dorosły
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:26, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Akami totalnie ignorowała zachowanie Shinry, jedyne co ją obchodziło to to co mówił. - Tak, masz rację nie wierze ci. - powiedziała i zaczęła lekko przesuwać sztylet po ziemi tworząc jakiś wzór. - Nie jesteś wampirem, dlatego ci nie wierze. Poza tym mnie nie obchodzi z kim się przyjaźni przywódczyni klanu, mnie obchodzi bezpieczeństwo klanu. A my wampiry, nie mamy dużych wymagań co do jedzenia. - powiedziała, obrzucając Shinre zimnym wzrokiem. Po chwili skończyła bazgrać po ziemi, a to bazgrały tworzyła znak ' 血 ', znaczący krew po japońsku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|