Stary Las

Alan · Gość

Westchnął ciężko.
- Wiesz... Może porozmawiamy u mnie? U ciebie? Jak wolisz. - Zaproponował zerkając na dziewczynę. Ech... Czemu wszyscy mu przeszkadzają?! Podniósł się i zerknął na nią z nadzieją, że się zgodzi.

Kagami

-No mnie tam obojętnie. - Powiedziała z uśmiechem. Zeszła z drzewa i wylądowała na prostych nogach na ziemi. - To którędy? - Zapytała i zaczęła się rozglądać gotowa do 'podróży'. Spojrzała na Alana w oczekiwaniu na odpowiedź... Miała szczęście, że nie było z nią Hidoi.

Riza

To aj nie będę zam przeszkadzać - powiedziała. Cofałą się do tu, aż tu nagle potknęła się o coś. Nie umiała wstać. Za bardzo bolała ją noga. W oczach miała łzy. Po chwili wzięła się w garść i stanęła. Oczywiście było widać że ją to bardzo boli. - Nic mi nie jest - powiedziała i z trudem wybiegła.

Alan · Gość

- Może do mnie... Za mną.- Powiedział odchodząc z tego miejsca. Powolnym krokiem odchodził szukając drogi najkrótszej i najprostszej. Po chwili zniknął między drzewami. Powolnie stąpał szukając kierunku.

Kagami

Uśmiechnęła się znowu i zaczęła iść. Gdy Riza się przewróciłą zatrzymała się na ułamek sekundy, ale gdy okazało się że 'nic' jej nie jest i poszła dalej zaczęła iść. Po chwili zniknęła z tej okolicy.

zt.